Boho ślub na Podkarpaciu <3
Siemandero po 2 tygodniach. Sporo się wydarzyło w tym czasie bo zdążyłem zrobić aż 6 tysięcy kilometrów. W końcu udało się pojechać na małe i szybkie wakacje, jak pisałem na insta to bardziej na zakupy heheh :D. Tak czy inaczej było super i bardzo mi tego brakowało <3. Przez ostatni czas dużo się edukowałem, konferencje, warsztaty, artykuły itp. Dało mi to dużego kopa do dalszego działania, jednak nie mam możliwości by się "wyżyć" fotograficznie. Dlatego jak ktoś jest chętny na zdjęcia indywidualne, portretowe, sesje dla par to zapraszam porobimy coś ciekawego. Niżej macie kolejny etap ewolucji fotograficznej jaką przeszedłem w tym roku. Fotografując to wesele zrozumiałem że można wyciągnąć coś więcej z samej zabawy i starałem się zrobić to jak najlepiej. Pierwszy raz przyniosłem z całego dnia chyba 4,5 tysiąca zdjęć, wiem że to astronomiczna liczba jednak do końca sezonu zrozumiałem że to normalna ilość i daje mi to możliwości różnorodności w kadrach. Możecie też zauważyć też zdjęcie ,które nigdy wcześniej się nie pojawiało czyli z drona. Wahałem się z tą decyzją chyba z rok i doszedłem do wniosku że trzeba iść do przodu poczynając zakup DJI Mini 2. Pierwsze loty to był mega stres, ale z czasem jest lepiej. Na instagramie pokazuje w każdą środę jedno zdjęcie z lotu, tak sobie wymyśliłem że będzie środa z drona. W kolejnych reportażach zobaczycie dalszą zmianę jednak w tym to tylko kolejna cząstka. Jest to ślub prześwietnych ludzi Ilony i Artura. Dziękuję im bardzo za zaufanie, dla mnie to mega zaszczyt że mogłem być z nimi w tym dniu i zrobić coś pięknego wspólnie. Co takiego stworzyliśmy sami zobaczcie.
Wesele: Pasadena Zaklików
Zdjęcia ze ślubu i wesela: Sebastian Solpa - Fotograf