Miłość w drodze – sesja narzeczeńska Sandry i Dominika
Niektórzy mówią, że miłość to wspólna podróż – i w przypadku Sandry i Dominika to dosłownie prawda! Ta cudowna para na co dzień przemierza Europę jako kierowcy ciężarówki, a w życiu prywatnym tworzą duet pełen ciepła, radości i niesamowitej energii. Ich narzeczeńska sesja była więc nie tylko opowieścią o uczuciach, ale też o wolności, wspólnych marzeniach i… wyjątkowym miejscem, które wybrali na tę okazję.
Naszą sesję zrealizowaliśmy nad Zalewem w Podwolinie, malowniczo położonym w okolicach Stalowej Woli i Niska, w województwie podkarpackim. To idealne miejsce na zdjęcia – piękne widoki, spokojna tafla wody i natura, która sprzyja uchwyceniu prawdziwych emocji. Sandra i Dominik od początku czuli się swobodnie, a ich uśmiechy mówiły więcej niż tysiąc słów.
Rozpoczęliśmy sesję przy wieży widokowej, skąd rozciąga się panorama na okoliczne tereny. Potem przenieśliśmy się nad brzeg jeziora, gdzie można było poczuć ten wyjątkowy klimat miejsca.
To, co od razu rzuca się w oczy, to ich niesamowita więź. Po prostu widać, że są dla siebie stworzeni! Z Sandrą i Dominikiem poznaliśmy się na ślubie ich przyjaciół i od razu poczuliśmy wspólny vibe. Kiedy napisali, że chcą, abym to ja uwiecznił ich narzeczeńskie chwile, wiedziałem, że będzie magicznie – i nie myliłem się ani trochę.
Uwielbiam sesje, które są tak naturalne, pełne śmiechu i spontanicznych gestów. W przypadku tej dwójki wszystko przyszło samo – ich miłość mówiła za nich, a ja miałem jedynie złapać te momenty w kadrze.
Sandra i Dominik już wkrótce powiedzą sobie „tak” i wyruszą we wspólną, życiową podróż. Cieszę się, że mogłem być częścią ich historii i zatrzymać te chwile na zdjęciach.
A jeśli Wy też marzycie o sesji pełnej emocji i naturalności – piszcie do mnie! Twórzmy razem coś wyjątkowego.