K&E - Rustykalne uniesienia | Karczma Pasadena Zaklików

Rustykalne uniesienia

Pierwszy raz z Karoliną i Erykiem spotkaliśmy się początkiem ubiegłego roku. Kolejny raz spotkaliśmy się na sesji narzeczeńskiej w wiosennej scenerii w opuszczonych szklarniach Charzewickich, które na dzień dzisiejszy już nie ma aktualnie powstaje tam osiedle mieszkalne. Trudno uwierzyć ale czas do ich ślubu zleciał jak pstryknięcie palcami. Chodź czas zleciał bardzo szybko to szczerze powiem przygotowali ten dzień w niesamowity sposób. Gdyby ktoś mi powiedział że ich dzień będzie wyglądał w taki sposób to bym nie uwierzył. Dzień w sam w sobie był wręcz upalny ale co się dziwić ich miłość właśnie taka jest całkowicie gorąca. Powiem szczerze że rzadko która Para Młoda ma w sobie tyle luzu ale i stanowczości w działaniu. Działo się dużo, kupowali, sprzedawali, tańczyli w bańkach mydlanych, pili też z chochelki. Jednak jest rzecz która skradła moje serducho w całości. Mam na myśli dekoracje. Jak dla mnie były przepiękne, najlepsze jakie dotychczas widziałem. Najlepsze w tym wszystkim jest to że Karolina zbierała te wszystkie piękne krzaczki i z pomocą sąsiadki stworzyły takie przepiękne rzeczy. Do dziś jestem pod wrażeniem bo nigdy nie widziałem nic tak rewelacyjnego. Zachęcam do obejrzenia kilku zdjęć jakie wybrałem. Ni znajdziecie tutaj sesji poślubnej ale alpaki, łąki i zachody słońca zostawię Wam na deser.

Przyjęcie odbyło się w Karczma Pasadena  w Zaklikowie

Zagrali dla nas NoStress

Zdjęcia wykonał Sebastian Solpa - Fotograf

Ta strona używa cookie i innych technologii. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.